Udało się! (Z „małą” pomocą Oszczędnickiego :P). Zbiórka na polak potrafi zakończyła się wczoraj sukcesem :). Baaaaardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie! Książka już niebawem trafi do drukarni (teraz jest maglowana przez panią korektorkę-redaktorkę). Będę Was oczywiście informować o postępach prac i opiszę moje doświadczenia w osobnym poście.
Ale nasze wyzwanie jeszcze trwa, więc dzisiaj zapraszam na kolejne zadanie :).
Wbrew pozorom do Świąt nie zostało wcale tak dużo czasu. Dlatego warto już dziś zaplanować sobie ten okres i związane z nim wydatki. Dobry budżet świąteczny uchroni przed załatwianiem spraw na ostatnią chwilę, czy nie daj Boże braniem kredytu. (W ogóle branie kredytu na Święta jest jednym z najmniej mądrych wykorzystaniem pieniędzy.) Skończmy z nastawieniem „zastaw się, a postaw się”. Jeśli nie masz pieniędzy na wszystko, co sobie wymyśliłaś, to po prostu nie masz pieniędzy. Koniec kropka. Kredyt nie jest żadnym rozwiązaniem. Najlepiej zaplanować budżet dużo wcześniej, żeby bez przeszkód odłożyć pieniądze na ten cel.
Na pewno pomoże Ci artykuł Jak kupować prezenty i nie zwariować? Świąteczny budżet dla opornych
Jeśli zaplanujesz wydatki, ale okaże się, że nie masz tylu pieniędzy, jeszcze się „nie załamuj”. Okres okołoświąteczny to bardzo dobry czas na dorobienie. W zeszłym roku dzieliłam się pomysłami na to, jak zarobić dodatkowe pieniądze przed Świętami. Być może znajdziesz tam coś dla siebie? A może masz jeszcze inne pomysły?
Pamiętaj, że prezenty nie zawsze muszą mieć materialną postać. Czasem warto zastanowić się nad alternatywą i podarować komuś wspaniałe przeżycia (zerknij tutaj: Doświadczenia ponad rzeczy – Niematerialne prezenty). A dla dzieciaków polecam 66 pomysłów na niestandardowe prezenty.
Zadanie 47: Zaplanuj budżet świąteczny
Jednak najważniejsze jest, żeby zastanowić się, co jest dla nas ważne podczas Świąt. Czy stół zastawiony po brzegi i góry prezentów? Czy czas spędzony wspólnie z najbliższymi? I to jest chyba klucz do dobrego świątecznego budżetu :).
–
Nie chcesz przegapić kolejnych wpisów z serii Ogarnij swoje finanse w 52 tygodnie? – zapisz się na newsletter. Zapraszam Cię też do facebookowej grupy, gdzie znajdziesz motywację i wsparcie
[mc4wp_form]
Jeśli uważasz, że ten wpis jest wartościowy i może się komuś z Twojego otoczenia przydać, proszę, prześlij go dalej, udostępnij lub po prostu powiedz o nim Twoim znajomym. Szczególnie zależy mi na dotarciu do kobiet, które zazwyczaj nie czytają „finansowych blogów”. Pomóż mi do nich dotrzeć! Dziękuję, że jesteś!