Finansowe podsumowanie maja

podsumowanie_miesiaca
Nie wiem zupełnie, o co chodzi, ale znowu nie zrobiliśmy budżetu… Dopóki nasz limit wydatków wynosił 3000 zł, prawie zawsze go przekraczaliśmy… A jak teraz podnieśliśmy sobie możliwości do 3300 zł, to ciągle wydajemy mniej! Przekroczyliśmy budżet tylko w lutym, ze względu na zaplanowane wcześniej koszty samochodowe (ubezpieczenie etc.)… Teraz wydaliśmy prawie 3200 zł, ale byliśmy kilka dni nad morzem, więc gdyby nie te wakacje, nasze majowe koszty zamknęłyby się w 3000 zł…

Prezentowane tu wydatki, to koszty życia 3-osobowej rodziny (właściwie 2,5 :P). Mieszkamy w średniej wielkości mieście, w mieszkaniu rodziny (nie płacimy za wynajem, tylko czynsz i rachunki). Wróciłam już do pracy (:)!), do której dojeżdżam 70 km w jedną stronę, ale na szczęście tylko 2 dni w tygodniu (jednego dnia jadę sama, drugiego dnia ze znajomymi, więc dzielimy się kosztami paliwa). Oszczędnicki do pracy chadza na piechotę. Junior ma już roczek! :), ale póki co nie generuje dużych kosztów.  Nie mamy żadnych kredytów. Wydajemy mniej, niż zarabiamy (jednak jako że nie chcemy się dzielić przychodami, nie zdradzam, ile oszczędzamy).

 

Kategoria I – rzeczy najważniejsze i  niezbędne

rachunki domowe

To przedostatni taki wysoki rachunek za telefon. Został mi jeszcze jeden okres rozliczeniowy u obecnego operatora, a potem rozpoczynam swoją przygodę z NJU Mobile :). Reszta wydatków na stałym poziomie.

podstawowe

Dość niskie wydatki na jedzenie są spowodowane ZNACZNIE zwiększonymi wydatkami na jedzenie na mieście (będąc na naszych kilkudniowych wakacjach, nie mieliśmy kuchni). Być może jednak widać tu też efekty zadań kuchennych 🙂

juniorJuniorowe wydatki w tym miesiącu na bardzo niskim poziomie! A to dlatego, że zapas pieluch i chusteczek kupiliśmy w kwietniu. Poza tym zużywa ich już coraz mniej i coraz lepiej idzie mu korzystanie z nocnika! Chociaż chyba nie będziemy mieć na tyle samozaparcia i cierpliwości, żeby udało się odstawić pieluchy w te wakacje…

transport

Wydatki transportowe na delikatnym minusie, ale byliśmy przecież nad morzem. Jednak odpadły koszty moich dojazdów, więc ostatecznie wyszliśmy prawie na zero.

katI

Prawie 300 zł nadwyżki w kategorii I to całkiem niezły wynik!

Kategoria II

Inne

W maju wydaliśmy wyjątkowo mało w kategorii inne. Na początku miesiąca wcale nie planowaliśmy wakacji, dlatego nie uwzględniliśmy kosztu noclegów w budżecie.

zachcianki

Kategoria zachcianki wystrzeliła w tym miesiącu w kosmos. Ponad 250 zł na minusie, czyli 100% przeznaczonych środków! Jedzenie na mieście łatwo wytłumaczyć, bo stołowaliśmy się w restauracjach, czy raczej barach na wakacjach. Ale dwa pozostałe podpunkty… no cóż „tak wyszło”.

kategoriaII

Kategoria II zniwelowała całą nadwyżkę z kategorii I! Dawno nie mieliśmy, aż tak wysokich wydatków na zachcianki… Ale jesteśmy przekonani, że czerwiec będzie dużo lepszy! 🙂

razem

Ostatecznie jesteśmy 3o zł na minusie, ale jak widać, znowu nie rozplanowaliśmy całej kwoty. 150 zł mieliśmy rzecz jasna „w pogotowiu”, na wszelki wypadek, ale ostatecznie przechodzą do puli „oszczędności”.

Jestem zadowolona z majowego budżetu, gdyby nie kategoria „zachcianki” byłoby świetnie! A jak tam z Waszymi majowymi wydatkami?

Oszczędnicka