Budżet domowy w praktyce – finansowe podsumowanie lutego

podsumowanie_miesiaca
Luty był dziwnym miesiącem. Zaplanowaliśmy mniej wydatków (niż zakładane jakiś czas temu domyślne 4000 zł), ale ostatecznie  ten limit przekroczyliśmy. Co oznacza, że „nie zrobiliśmy budżetu”!

Prezentowane tu wydatki, to koszty życia 3-osobowej rodziny. Mieszkamy w średniej wielkości mieście, w mieszkaniu rodziny (nie płacimy za wynajem, tylko czynsz i rachunki). Dojeżdżam do pracy 70 km w jedną stronę, ale na szczęście tylko 1 dzień w tygodniu (w pozostałe dni pracuję zdalnie z domu). Oszczędnicki do pracy chadza na piechotę. Junior ma już  2 lata i niestety sporo kosztuje nas jego opieka (chociaż to tylko 3 godziny dziennie).  Nie mamy żadnych kredytów. Wydajemy mniej, niż zarabiamy (jednak jako że nie chcemy się dzielić przychodami, nie zdradzam, ile oszczędzamy).

 

Kategoria I – rzeczy najważniejsze i niezbędne

rachunki

Rachunki na lekkim plusie. Chociaż dalej nie wiem, co zrobiliśmy w zeszłym roku, że mieliśmy aż taką nadpłatę za prąd :). Planowany wydatek na multisporta został jednak anulowany (o czym pisałam na grupie). Nie podoba mi się ta kwota za telefony, ale jeszcze nie znaleźliśmy sposobu, żeby dzwonić taniej za granicę na komórkę. Chociaż podobno już niebawem mają zlikwidować roaming, słyszeliście o tym?

podstawowe vol 2

Planowaliśmy znacznie wyższe wydatki w kategorii jedzenie/zakupy bo organizowaliśmy urodzinowy obiad dla Juniora. Ostatecznie wydaliśmy mniej, co zrównoważyło przekroczenie budżetu na chemię i kosmetyki.

Junior

Wydatki Juniora w normie. Właściwie nie mam nic do dodania. Może tylko tyle, że już niebawem możecie się spodziewać podsumowania „Ile kosztuje dziecko w drugim roku życia” :P. Jak się pewnie domyślacie znacznie więcej niż w pierwszym (z uwagi na koszty opieki. Chociaż z drugiej strony, jak słusznie któraś z Was zauważyła podczas „urlopu macierzyńskiego” trzeba też doliczyć koszty utraconego dochodu, bo przecież dostajemy 20% mniej pensji).

transportKoszty transportu na niewielkim plusie. W marcu zobaczycie tu znacznie wyższe kwoty, bo planujemy krótki wyjazd na drugi koniec Polski (bez Juniora!) ;).

lekiW lutym spotkała nas bardzo niemiła sytuacja, którą opisałam we wspisie „tu i teraz” i pomimo że mam darmowy pakiet z pracy wszystkich badań w trakcie ciąży, zdecydowaliśmy się na dodatkowe badanie USG. Szczerze Wam powiem, że w tamtym momencie byłam skłonna wydać nawet kilka tysięcy (na wszystkie możliwe badania) byle by tylko mieć pewność, że dziecko jest zdrowe…

ubrania

Od kilku miesięcy planuję moje zakupy ubraniowe i ciągle nic nie kupuję (w przeciwieństwie do Oszczędnickiego), ale zdradzę Wam, że w marcu to się zmieni (właściwie już się zmieniło ;P).

razem kat I - vol2 (1)

Kategoria I – rzeczy najważniejszych utrzymana w ryzach, nawet na niewielkim plusie :).

 

Kategoria II

zachcianki

I tu się zaczynają „schody” ;). Przekroczyliśmy nasz zaplanowany budżet aż o 100 zł! Trzy razy spontanicznie kupiliśmy jedzenie na wynos. Dwa razy było to spowodowane „moją ciążową zachcianką” na burgery, a raz potrzebą sytuacji (mieliśmy nieczynną kuchnię, bo Oszczędnicki z Teściem przepychali rury przez pół dnia).

Inne

W lutym zaskoczyło nas kilka nieplanowanych wydatków, m.in. inhalator (który był zakupiony głównie ze względu na Juniora, ale ja też z niego korzystałam, więc nie umieszczaliśmy go w kategorii „tylko juniorowych wydatków”) oraz wezwanie hydraulika (bo pomimo ciężkiej walki Oszczędnickiego i Teścia rury okazały się mocniejsze…).

kat II

Nie jestem zadowolona z tej przekroczonej kwoty, ale może musimy po prostu planować 4000 zł wydatków i przewidywać większy margines błędu…

razem wszystko

Ostatecznie przekroczyliśmy planowany budżet o prawie 200 zł! To dość sporo, ale z drugiej strony może przesadziliśmy z optymistycznymi założeniami?

Jak widzicie, przekroczenie budżetu zdarza się każdemu i nie jest to powód do załamywania rąk, tylko do wyciągania wniosków i ulepszania swoich sposobów na zarządzanie finansami ;).

A jak tam Wasze budżety w lutym? Może lepsze, skoro to było tylko 28 dni? 😉

ways to cook healthy

Oszczędnicka