Oszczędnickie inspiracje & finansowe linkowe party vol.4

blogi_finaNSOWE

Jak wiecie w kwietniu wróciłam do pracy po „urlopie macierzyńskim” (chociaż według mnie czas spędzony na opiece nad dzieckiem w żadnym wypadku nie powinien nazywać się urlopem :P)… W miarę już sobie wszystko poukładaliśmy, ale jeszcze nie wróciłam w pełni na „blogowe tory”. Cykl Ogarnij swoje finanse w 52 tygodnie oczywiście ma się dobrze, ale na resztę wpisów nie wygospodarowałam już czasu 🙁

Zabrakło też czasu na czytanie innych blogów. Niemniej jednak mam dla Was kilka perełek, które znalazłam w tym miesiącu:

Moim absolutnym hitem był wpis Sary.O tym, że kupuje dzieciom ubrania w lumpeksach. A trójka(!) jej maluchów wygląda genialnie. To godna pochwały postawa, która stoi w kontrze do większości blogów parentingowych, na których Mamy chwalą się milionem monet utopionym w ubraniach swoich dzieci…

Dość trudny i kontrowersyjny temat poruszyła Magda… Wiem, że trzeba być optymistą, ale zgadzam się, że każda kobieta powinna mieć plan B

Nas program 500+ nie dotyczy, ale z niedowierzaniem obejrzałam spot promujący ten program. Jasne, najlepiej wydać te pieniądze „wychowywanie dziecka to nie czas na oszczędzanie”… To może od razu kredycik? Świetny wpis na ten temat u Dominika.

Jeśli jednak macie zamiar oszczędzać i te oszczędności pomnażać, zajrzyjcie do Ani dowiedzieć się, jak wybrać odpowiedni dla siebie fundusz inwestycyjny.

Zajrzyjcie też do Marcina, który przedstawia 7 zasad wydawania pieniędzy.  Ciekawa jestem, co o nich myślicie.

A na koniec strona, która nie jest kwietniowym wpisem, ale niesamowicie mi się spodobała. Ciekawi Was, jakie są koszty życia w innych krajach?

EDIT (02.05): Zapomniałam o jeszcze jednym bardzo fajnym wpisie. Zazwyczaj piszę o tym, jak oszczędzać, mądrze wydawać i zarabiać pieniądze. Tym razem jednak polecam Wam przeczytać, „jak w 20 minut  Joanna pozbyła się siana, które ciułała 10 lat„…

Jak Wam się podobają polecane przeze mnie artykuły? Czekam na Wasze kwietniowe perełki!

FINANSOWE LINKOWE PARTY:

Nie musisz być blogerem stricte „finansowym”, żeby wziąć w nim udział. Wystarczy, że wpis będzie dotyczył spraw okołofinansowych (zarabianie, oszczędzanie, finansowe rozkminki). Właściwie nie musisz być nawet autorem artykułu  Podziel się najlepszym według Ciebie felietonem z KWIETNIA. [pod hasłem „name” wpisz tytuł artykułu :)]

Oszczędnicka