Oszczędnickie inspiracje & finansowe linkowe party vol.2

 

 

Dziś ostatnia sobota miesiąca zatem zapraszam Was na oszczędnickie inspiracje (czyli spis ciekawych finansowych linków, które pojawiły się w sieci w lutym) oraz finansowe linkowe party.

Rozpoczynam nieskromnie od mojego artykułu, ale uważam, że każdy powinien dowiedzieć się całej prawdy o oszczędzaniu. Czyli 13 mocnych argumentów – dlaczego nie warto oszczędzać? Jeśli Cię to nie przekona, sięgnij po wpis Grześka, żeby dowiedzieć się, dlaczego już zawsze będziesz biedny. [To wszystko rzecz jasna z przymrużeniem oka, żeby ktoś nie pomyślał, że namawiam do „złego” :P]

Moje odkrycie miesiąca to cały blog Życie pod palmami. (Trafiłam na niego dzięki Eugeniuszowi z Blofi.) W szczególności polecam Wam wpis Ile oszczędzam dzięki życiu bez strat. Autorka pokazuje ciekawe podejście do pieniądza (a właściwie jego siły nabywczej). Mieszka i pracuje na jednej z karaibskich wysp i jak sama pisze, prowadzi „życie bez strat”. Jeśli chcecie dowiedzieć się o co chodzi – koniecznie zajrzyjcie na jej bloga.

Zaczynając swoją przygodę z oszczędzaniem, często natrafiamy na niezrozumienie bliskich (lub dalszych) osób. Pani Money przedstawia 5 skutecznych sposobów, by uzyskać wsparcie otoczenia.

Blogerzy finansowi nie są bez skazy 😛 Ostatnio Gosia pisała o tym, jak niepostrzeżenie zmienił się jej styl życia. Na szczęście szybko to zauważyła (a właściwie czytelnicy jej to wytknęli :P) i wróciła na „właściwe” tory.

Jeśli chcecie poczytać o tym jak wyglądają realne zmagania z domowym budżetem, zajrzyjcie do Kaśki z Poligonu domowego i Kasi z Kantorku Katjuszki.

 

W lutym trochę się gościłam u innych blogerów (nie tylko finansowych).
U Kasi dowiecie się o mojej drodze do minimalizmu :). Uważam, że świadome zarządzanie własnymi finansami i dobrowolna prostota świetnie się w moim przypadku sprawdzają.
Natomiast na blogu Finanse Bardzo Osobiste przeczytacie, ile może kosztować pierwszy rok życia dziecka. Tę wyliczankę będę rozwijać na blogu w ramach cyklu „Jak oszczędzić na dziecku?„. Jeśli interesuje Was ta tematyka, koniecznie zapiszcie się do facebookowej grupy „Dziecko bez kosztów„ (jej celem jest informowanie o wszystkich okazjach i promocjach na artykuły i usługi dla dzieci! :)).

 

 

A teraz czekam na Wasze propozycje lutowych finansowych inspiracji 🙂

Nie musisz być blogerem stricte „finansowym”, żeby wziąć w nim udział. Wystarczy, że wpis będzie dotyczył spraw okołofinansowych (zarabianie, oszczędzanie, finansowe rozkminki). Właściwie nie musisz być nawet autorem artykułu 🙂 Podziel się JEDNYM najlepszym według Ciebie felietonem z LUTEGO. [pod hasłem „name” wpiszcie tytuł artykułu :)]