Ogarnij swoje finanse w 52 tygodnie. Tydzień 41

7
Już jest! Zgodnie z obietnicą daję znać, że zbiórka na książkę „Ogarnij swoje finanse w 52 tygodnie” została rozpoczęta w czwartek o 18.00 i  mamy już 14%! Jeśli chcesz zgarnąć fajne nagrody i dołożyć się do projektu, kliknij TUTAJ. Zbiórka trwa do połowy listopada, specjalnie po to, żebyś mogła uwzględnić wsparcie w listopadowym budżecie domowym :P. Będę wdzięczna za każdą złotówkę. W końcu „ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka” :). Będzie mi również niezmiernie miło, jeśli puścisz informację o akcji w świat. Jestem przekonana, że ta książka będzie inspiracją i impulsem do działania dla wielu osób.

Bardzo dziękują za komentarze pod ostatnim zadaniem. Otworzyły mi oczy na kilka spraw. Wcześniej miałam zupełnie inne poglądy, ale teraz je zmodyfikowałam :).

 

Kolejnym tematem w oszczędnickim październiku będzie oszczędzanie wody. Przypomnę tylko, że nie musisz korzystać ze wszystkich przytoczonych przeze mnie sposobów. Chodzi po prostu o to, żeby mieć świadomość, że w taki czy inny sposób można bardziej racjonalnie rozporządzać swoim budżetem. Ale tak jak już niejednokrotnie powtarzałam: mądre oszczędzanie nie polega na cięciu kosztów wszędzie, gdzie tylko jeszcze można i życie o chlebie i wodzie. Polega na ograniczaniu lub całkowitym wykluczeniu wydatków w strefach dla nas mniej istotnych, żeby mieć pieniądze na rzeczy dla nas ważne :).

W oszczędzaniu wody liczy się jeszcze jeden bardzo ważny aspekt. Chodzi nie tylko o pieniądze, ale też o ekologię. Niedostatek wody to jeden z największych problemów naszego stulecia. Oczywiście my (mieszkańcy Europy) często zupełnie o tym zapominamy, że duża część świata, nie ma łatwego dostępu do pitnej czy bieżącej wody… Dlatego przy uważnym korzystaniu z wody, warto patrzeć nie tylko na nasze portfele, ale i na szerszą perspektywę.

Jak oszczędzać na wodzie?

W proponowanych przeze mnie rozwiązaniach znajdą się też rzeczy oczywiste (nawet dla przedszkolaków :P), ale lepiej powtórzyć coś sto razy, niż zapomnieć.

1. Sprawdź wszystkie krany i miejsca, z których może kapać woda. Przez starą, nieszczelną uszczelkę mogą uciekać nawet nie grosze, ale złotówki! Możesz to też sprawdzić poprzez spisanie licznika (np. wieczorem) i sprawdzenie, czy w czasie gdy nikt nie używał wody, stan licznika się zmienił.
2. Zakręcaj kran, kiedy myjesz zęby lub twarz. A najlepiej nalewaj wody do kubeczka (oczywiście przy myciu zębów, nie twarzy :P). Pamiętaj, że strumień wody nie musi wypływać z maksymalną siłą.
3. Bierz prysznic zamiast kąpieli w pełnej wannie. Oczywiście taka kąpiel od czasu do czasu też się przyda (szczególnie dla relaksu :)), ale szybki prysznic jest znacznie bardziej ekologiczny i tańszy.
4. Jeśli nie możesz żyć bez kąpieli w wannie, to przynajmniej nie nalewaj wody „po brzegi”.
5. Włączaj pralkę i zmywarkę, tylko gdy są zapełnione. Chyba że masz funkcję „pół wsadu”.
6. Jeśli zmywasz ręcznie: napełnij jedną komorę gorącą wodą, a „namydlone” naczynia spłukuj szybko pod niewielkim strumieniem wody.
7. Zamontuj baterię jednouchwytową. Regulacja temperatury za pomocą dwóch kurków to strata czasu i wody.
8. Jeśli masz stary typ kranu, zainwestuj w perlator.
9. Przy wymianie starego wc na nowy, pomyśl nad zainstalowaniem spłuczki z przyciskiem regulującym ilość spłukiwanej wody.
10. Nie wylewaj wody, jeśli możesz jej użyć np. do podlania kwiatów lub sprzątania.

 

Korzystasz z tych sposobów na oszczędzanie wody? A może masz jeszcze jakieś sprawdzone pomysły?


Nie chcesz przegapić kolejnych wpisów z serii Ogarnij swoje finanse w 52 tygodnie? – zapisz się na newsletter. Zapraszam Cię też do facebookowej grupy, gdzie znajdziesz motywację i wsparcie
[mc4wp_form]
Jeśli uważasz, że ten wpis jest wartościowy i może się komuś z Twojego otoczenia przydać, proszę, prześlij go dalej, udostępnij lub po prostu powiedz o nim Twoim znajomym. Szczególnie zależy mi na dotarciu do kobiet, które zazwyczaj nie czytają „finansowych blogów”. Pomóż mi do nich dotrzeć! Dziękuję, że jesteś!

Oszczędnicka